Matura

Notecreo · Wysłany: 19.12.2009, Sob, 14:22 Temat postu:

Jeśli czujesz się mocniej w niemieckim, to pewnie lepiej wybrać ten język, dużo tez zależy od tego, na jakie studia zamierzasz zdawać.

Maddzia007 · Wysłany: 19.12.2009, Sob, 19:04 Temat postu:

Myślę o Turystyce Mruga

Notecreo · Wysłany: 19.12.2009, Sob, 21:02 Temat postu:

z pewnością przyda ci się tam jak najwięcej języków.

valnieta · Wysłany: 08.01.2010, Pią, 16:26 Temat postu:

Ja planuję maturę rozszerzoną zarówno a angielskiego, jak i z hiszpańskiego. Obu języków uczę się w liceum, tyle że angielski na rozszerzonym poziomie, a że hiszpański też chcę zdać rozszerzony, od przyszłego roku będę musiała się wziąć ostro do pracy, i będę miała prywatne lekcje z nauczycielką ze szkoły Mruga

Notecreo · Wysłany: 08.01.2010, Pią, 18:25 Temat postu:

na pewno ci się uda Wesoly

casaa · Wysłany: 08.01.2010, Pią, 23:26 Temat postu:

valnieta, jesteśmy w tym samym wieku Wesoly

gratuluję ambicji i również wierzę, że ci się uda, najważniejsze to po prostu interesować się danym językiem czy przedmiotem i chcieć przyswajać wiedzę.
planujesz może studiowanie iberystyki?

valnieta · Wysłany: 09.01.2010, Sob, 00:29 Temat postu:

Dzięki że we mnie wierzycie Wesoly

No fakt, chęci i zapału mi nie brakuje, no może roszke czasu ale pracuje nad tym.

Tak, chciałabym studiować iberystykę, najlepiej na UAMie:) A ty casaa?

casaa · Wysłany: 09.01.2010, Sob, 00:34 Temat postu:

ja również zastanawiam się nad iberystyką. mysle, że fajnie byłoby studiować coś, co będzie nam sprawiać radość zarówna w okresie studiów, jak i po nich Wesoly

valnieta · Wysłany: 09.01.2010, Sob, 18:50 Temat postu:

No racja. Ja myślałam też o turystyce, ale jednak to właśnie hiszpański prawia mi największą przyjemność, dlatego myśle że w tym wypadku warto wybrać się na iberystyke.

Notecreo · Wysłany: 09.01.2010, Sob, 21:48 Temat postu:

Na razie w turystyce panuje kryzys akurat, może to się zmieni w ciągu najbliższych lat.

Mar · Wysłany: 28.01.2010, Czw, 23:21 Temat postu:

Właśnie zadeklarowałam ostatecznie hiszpański Mruga

a do tego włoski i angielski. Trochę mnie przeraża wizja 5 egzaminów pisemnych i 4 ustne, ale jakoś damy radę Wesoly

Ciekawa jestem jak to będzie, czy stres okaże się motywujący czy wręcz przeciwnie Mruga

casaa · Wysłany: 29.01.2010, Pią, 00:36 Temat postu:

moje gratulacje Mar, szczególnie za ten włoski Wesoly

z hiszpańskiego będziesz pisała poziom podstawowy czy rozszerzony? na jakie studia się wybierasz? pewnie jakieś zagraniczne Jezyk

Mar · Wysłany: 29.01.2010, Pią, 20:57 Temat postu:

Dzięki

Włoskiego już długo się uczę, umiem tak sobie ale to tylko podstawa i chodzę na korki, więc liczę, że się jeszcze poduczę Wesoly

Tymbardziej, że to taki piękny język. Jeśli chodzi o hiszpański to rozszerzenie Jezyk

i angielski też na podstawie. A studia, składam na filologię romańską (ze względu, że tam jest kilka języków, których się uczę, jest szansa nauczyć się lepiej - czyli włoski i francuski) w Barcelonie i w Gironie, mam nadzieję, że się dostanę. Najbardziej chciałabym do Barny, heh Jezyk

zresztą kto by nie chciał xd

meg21 · Wysłany: 29.01.2010, Pią, 22:02 Temat postu:

Trzymamy kciuki za Ciebie Mar, dasz radę dostać się na te studia na które chcesz

A jak długo już się włoskiego uczysz?

Mar · Wysłany: 29.01.2010, Pią, 22:59 Temat postu:

Dzieeeeeeęki Wesoly

Każdy kciuk się przyda Mruga

Włoskiego uczę się właściwie około 5 lat, od ostatnich 3 bardziej intensywnie. Najpierw chodziłam do szkoły językowej na kurs, teraz do matury szarpnęłam się na indywisualne lekcje i powiem wam, że różnica jest ogromna. Jednak mieć nauczyciela tylko dla siebie to jest coś Wesoly

Od razu szybciej idzie nauka. Przy okazji dziewczyna któa mnie uczy jest młoda, supersympatyczna i ten włoski to sama przyjemność