Gabriel Soto

Notecreo · Wysłany: 22.03.2009, Nie, 15:28 Temat postu: Gabriel Soto

Gabriel Soto, właściwie Gabriel Soto Borja-Díaz (ur. 17 kwietnia 1975 roku w Meksyku) - meksykański aktor i model, były członek boysbandu Kairo.

Życiorys

W okresie dzieciństwa jego matka popełniała samobójstwo, a jego ojciec Francisco Soto Borja Anda wciągnięty był do kilku nieprawych interesów. Mimo to najlepszy przyjaciel matki dbał o niego, lecz zmarł. Po ukończeniu prestiżowej brytyjskiej szkoły Edron Academy w Meksyku, podjął studia ekonomię na Uniwersytecie Harvarda w Cambridge. Dorabiał jako model reklamujący wyroby takich światowej sławy projektantów mody jak Hugo Boss, Armani, Tommy Hilfiger, Versace.

W 1996 roku otrzymał tytuł El Modelo Mexico i reprezentował swoje miasto na wyborach Mister World. Rok potem rozpoczął karierę aktorską na małym ekranie w telenoweli Moja młoda Isabel (Mi Querida Isabel, 1997) oraz przyłączył się do boysbandu Kairo, w którym początkowo występował Eduardo Verástegui (porzucił grupę dla kariery aktorskiej), Jean Paul Forat Morales, Francisco Carlos Zorrilla González (były członek zespołu Tierra Cero), Paulo César Quevedo de la Vega i Roberto Assad Martínez. W 1998 roku Kairo wydał album "Pasiones", który odniósł sukces w Ameryce Łacińskiej.

Uczestniczył w kampaniach reklamowych gumy do żucia Trident, produktach Air Toner i katalogu Kazzan And Terra. Pojawił się na okładkach Men's Health i People En Español, a także był nową twarzą produktów Definite i NeoSkin. Popularność przyniosły mu role w telenowelach: Ścieżki miłości (Las Vías del amor, 2002), Przyjaciółki i rywalki (Amigas y Rivales, 2001), Serce z kamienia (Mujer de Madera, 2004) i Potęga miłości (Mi destino eres tú, 2004).

W 2005 roku poślubił meksykańską aktorkę Marthę Julię. Mają syna
Richiego.

Filmografia
2008: Querida enemiga jako Alonso Ugarte
2007: Quiero Contigo
2007: Bajo las riendas del amor jako Juan José Álvarez
2006: Verdad oculta, La jako David Ganoves
2004: Serce z kamienia (Mujer de madera) jako Carlos Gómez
2002-2003: Ścieżki miłości (Vías del amor, Las) jako Adolfo Lascuráin Gómez/Nicolás Quesada Barragán
2001: Przyjaciółki i rywalki (Amigas y Rivales) jako El Feo - Ulises - Brzydal
2000: Potęga miłości (Mi destino eres tú) jako Nicolás
2000: Mała księżniczka (Carita de ángel) jako Rogelio Alvarado Gamboa
1999: Alma rebelde jako Vladimir

Ciekawostki
Ma 186 cm wzrostu.
Jego ulubione sporty to boks i surfing.
Jest fanem motocyklu Harley-Davidson.
W 2004 roku wziął udział w reality show Big Brother VIP: México.
W 2005 roku wystąpił w hiszpańskim programie Bailando Por Un Sueño.

zrodlo-filmweb, wikipedia

ani_romo · Wysłany: 20.05.2009, Śro, 15:22 Temat postu:

Ech... Następny playboy

. Nie lubię go. Kiedyś mi nie przeszkadzał, ale teraz stwierdzam, że... że go nie lubię po prostu Jezyk

.

W sumie to mam na niego takie samo patrzenie jak na Williama L. Właściwie wszystko to samo o nim mogę powiedzieć. Denerwujący wizerunek przystojniaka, farbowane włosy i rozbierane sesje... Widać, każdy model tak już ma... Na temat talentu lepiej nie będę dyskutować, bo się na tym nie znam, ale na moje oko on zbytnio uzdolniony nie jest. Nawet bym powiedziała, że nie gra dobrze.

Notecreo · Wysłany: 20.05.2009, Śro, 15:42 Temat postu:

moim zdnaiem wyglada staro jak an swoj wiek, ma straszne zmarchy

ani_romo · Wysłany: 20.05.2009, Śro, 15:44 Temat postu:

O to tak, z tym się zgodzę. Jak go zobaczyłam w promo do Sortilegio to się trochę zdziwiłam, że tak się postarzał przez te kilka lat co go nie widziałam...

casaa · Wysłany: 20.05.2009, Śro, 17:16 Temat postu: Re: Gabriel Soto

Notecreo · Wysłany: 20.05.2009, Śro, 20:16 Temat postu:

jak sie ma taką niewyjsiowa twarz jak gabryś

casaa · Wysłany: 03.06.2009, Śro, 22:27 Temat postu:

haha, jak trafnie to ujęłaś Hyhy

Notecreo · Wysłany: 04.06.2009, Czw, 00:19 Temat postu:

nie no, coś jest nie tak z jego bużką

casaa · Wysłany: 04.06.2009, Czw, 15:31 Temat postu:

pasował do roli Ulisesa, nie ma co
pamiętam, że przed przemianą lubiłam go bardziej niż po. stał się taki jak Teo z Rbd

ani_romo · Wysłany: 04.06.2009, Czw, 15:48 Temat postu:

Ulises był przegłupkowaty Jezyk

ale fajnie grał, lubiłam go w "Przyjaciółkach i rywalkach", ale bardziej tego brzydkiego, bo ten odmieniony nie był już taki fajny.. nie wszystkim sprzyja metamofroza.

Notecreo · Wysłany: 04.06.2009, Czw, 16:02 Temat postu:

no niektorzy sa lepsi w roli brzydkeigo kaczątka niz łabedzia, bo jak ten łabądź jest srednio przystojny, to juz lepiej, żeby został kaczatkiem

ani_romo · Wysłany: 04.06.2009, Czw, 16:10 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 04.06.2009, Czw, 18:59 Temat postu:

no ale to prawda przecież Mruga

casaa · Wysłany: 04.06.2009, Czw, 19:49 Temat postu:

no Angie ma talnet do trafnego dobierania określeń :hamster_beautiful:

Notecreo · Wysłany: 05.06.2009, Pią, 00:15 Temat postu:

czasami sie trafi, jak slepej kurze ziarno Mruga